środa, 10 lipca 2019

Przynależność do IV Rzeszy Niemieckiej wpisana do polskiej konstytucji





  Portal Prisonplanet.pl pisze w artykule o pisarzu, który chciał napisać fikcyjną książkę, o tym, że Niemcy, czując, że przegrywają wojnę, postanawiają założyć IV Rzeszę Niemiecką pod egidą Unii Europejskiej. Portal informuje, że fikcyjna, z założenia teza, okazała się poparta dokumentami wskazującymi, że jednak to nie fikcja. Mark Twain mówił, że fikcja musi być prawdopodobna, prawda nie. Na portalu czytamy więc:
"W artykule Daily Mail, Adam Lebor ujawnia, jak odkrył w raporcie “US Military Intelligence EW-Pa 128”, znanym również pod nazwą “The Red House Report”, szczegóły opisujące, jak najważniejsi naziści potajemnie spotkali się w hotelu Maison Rouge w Strasburgu w dniu 10 sierpnia 1944 r.  Niemcy wiedząc, że są na krawędzi klęski militarnej, tworzą plan budowy Czwartej Rzeszy - paneuropejskiego imperium gospodarczego opierającego się na wspólnym rynku europejskim." (źródło http://www.prisonplanet.pl/polityka/glowni_nazisci,p1267876834)
 Spójrzmy teraz na to z polskiej perspektywy. Najpierw zaczął PSL, że nasz związek z Unią, powinien być mocniej zaznaczony. PiS, który chciał na tym ugrać przed wyborami do Europarlamentu, poszedł o krok dalej. Jarosław Kaczyński powiedział, że przynaleźność do Unii Europejskiej jest warunkiem polskiego patriotyzmu!!! (wykrzykniki moje). Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać, gdy słyszę się takie słowa z ust polityka, który nieraz mówił o nierównym -- z czym się zgodzę -- traktowaniu Polski przez Unię Europejską, o podwójnych standardach. O krok dalej poszedł, jak zwykle Jarosław Gowin, poseł związany z obniżeniem poziomu usług i kształcenia, czyli z deregulacją zawodów, który chce wpisać przynależność do Unii Europejskiej do ...Polskiej Konstytucji. To trzeba mieć tupet. Pamiętacie, jak demokratycznie wyglądało referendum dotyczące akcesji naszego państwa do UE? Przypomnę, kupa propagandy, jak obecnie z 5g, mówienie tylko o zaletach, bez mówienia o wadach, zero merytorycznej dyskusji, plakaty pana od chorej goleni i choroby filipińskiej, TAK, jestem Europejczykiem. Ten pan, nie podkreślił tego, że najpierw jako Prezydent Polski jest Polakiem i to przez ten fakt jest Europejczykiem, a nie odwrotnie. 
    Dlaczego jest to dla nas zagrożenie? Bo Unia Europejska od początku chce traktować nasze państwo jako land, nie jako państwo narodowe, jedna waluta, jedna armia, jedna władza, a więc brak POLSKI, brak Polaków. To dlatego, zawsze w mediach realizujących wytyczne z zagranicy marsz 11 listopada jest przedstawiony jako marsz faszystów. Faszystą w tym wypadku jest ten, który kocha swój naród. Zrzeczenie się POLSKOSCI na rzecz fikcyjnej równości w nowym porządku świata, jest zdradą narodową.PiS dokonał tego nie po raz pierwszy i..jak pokazuje sytuacja z wdrażaniem sieci 5g nie ostatni. Również obecny papież, miał stwierdzić, że w obliczu zmian klimatu, państwo narodowe to nie jest rzecz najważniejsza. Tym właśnie, co ma scalać nowy porządek świata jest polityka klimatyczna, która zbiera podatki na przyszły rząd światowy. O tym, że naprawdę klimat jest tylko środkiem do celu, a nie celem, niech świadczy polityka w Polsce, dotyczącej notorycznych wycinek lasów i powstawania tam marketów, a na świecie wycinka lasów Amazonii. Czy PiS, jest polski? Jeżeli patrzeć na częstotliwość wizyt w Izraelu i rewizyt, możemy się zastanawiać. PiS. sprowadził do Polski rekordową rzeszę uchodźców zarobkowych spoza UNII, i nie mówią w tym wypadku tylko o Ukraińcach, którzy są jako pracownicy lepiej już traktowani, niż Polacy i na mocy ustawy z 2012 roku, po pół roku pracy w naszym kraju przypadającej przed uzyskaniem wieku emerytalnego mają prawo do emerytury w wysokości minimalnej emerytury polskiej (vide orzeczenie w tej sprawie rzecznika ZUS-u Radosława Milczarskiego o tym, że nie odnotowano zwiększonego występowania o te emerrytury, ale co znaczy to zwiększone, tego nie precyzuje, Czy to 5 przypadków czy 50 tysięcy?) A Ty Polaku, w którym państwie taką emeryturę po pół roku pracy dostaniesz? Jak znasz odpowiedź, napisz do mnie, sam tam pójdę pracować. Kolejna sprawa roszczenia żydowskie. Jarosław Kaczyński powiedział, że tym, którzy chcą tych pieniędzy, zależy na zmianie władzy i że to PiS jest gwarantem, że Żydzi tego nie dostaną. Dwójmyślenie do kwadratu. Czy można być bardziej prożydowskim, niż PiS? C.D.N.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz