piątek, 27 marca 2020

Zdrowie bez leków wycofane z Biedronki, zakupy z tej sieci wycofajmy także

Zdrowie bez leków wycofane z Biedronki,  zakupy klientów z tej sieci, wycofajmy także!!!  
    Miesięcznik  Zdrowie bez leków, został wycofany z Allegro i Biedronki, co jest powodem? Oficjalnym powodem jest rzekomo walka z fake newsami, czyli z niepotwierdzonymi naukowo i przez ekspertów teoriami tłumaczącymi rzeczywistość. Pretekstem do wycofania, a raczej do objęcia cenzurą tego miesięcznika, była wypowiedź Jerzego Zięby, który od lat jest zwalczany przez tzw. establishment, odnośnie walki z koronawirusem i podwyższeniem dawki witaminy C. A jak jest rzeczywiście? W filmie „Wielki Szu” w reżyserii Juliusza Machulskiego jest taka scena, kiedy Szu, ma zagrać w pokera z taksówkarzem, który chcąc ograć nowoprzybyłego do miasteczka, oznaczył wcześniej kupione karty żyletką (przy współudziale sprzedawczyni). Wielki Szu położył na stole jedno z dzieł Immanueal Kanta. Taksówkarz, w celu odwrócenia uwagi Szu, zamiast skupienia się od razu na kartach, skupia się na książce: „Kant?!”. Na co Wielki Szu odpowiada, że kiedyś miał dużo czasu (więzienie) i dużo czytał, i że ten samotnik z Królewca, zadał pytanie, jak na podstawie przedstawień, możemy coś powiedzieć o rzeczach? Mamy teraz przedstawienie: Wycofanie miesięcznika o obrazoburczym tytule Zdrowie bez leków z Biedabronki (nazwa, która przylgnęła do sieci sklepów Biedronka w dobie prezydentury-rezydentury Bronisława Komoruskiego) i Allegro. Wirtualna Polska, portal, który reklamuje się tekstem Dzieje się w Polsce, a który powinien dodawać, by rzeczywiście był prawdziwy, RELACJA PROSTO Z NIEMIEC, cieszy się z tego, że Allegro i wspomniana portugalska (a nie POLSKA!) sieć marketów wycofała sprzedawanie tego miesięcznika wycofała z oferty swoich produktów. Czy to dla dobra swoich klientów? Nie! Dla dobra establishmentu i rządzących nami za pomocą sieci powiązań skurwysynów. Dlaczego? Już sam tytuł Zdrowie bez leków jest obrazoburczy dla koncernów farmaceutycznych, bo jakże mamy być zdrowi i …nie płacić za ich leki?!! To niemożliwe, to teorie spiskowe. Musimy się leczyć ich lekami, bo oni wiedzą co dla nas dobre, oni (koncerny farmaceutyczne i podlegające im rządy) nie zarabiają, a jedynie ponoszą koszty: gdy rozsiewali propagandę na temat pandemii ptasiej grypy i gdy, chcieli wprowadzić przymus szczepienia obywateli wszystkich krajów, każdy zgon, nawet w wyniku niewłaściwej opieki medycznej, tudzież amputacji kwalifikowano, jako zmarły w wyniku ptasiej grypy (polecam książkę niemieckiego badacza i chemika żywności , i szczepionek „Kto nam podkłada świnię”), by zrobić przymus globalnego szczepienia. Protestowała między innymi Raunie Kilde, finladzka minister zdrowia, bo się okazało, że raz: definicja pandemii została celowo przez WHO zmieniona, bo zamiast rzeczywiste zachorowania na danym terytorium, były kwalifikowane potencjalne liczby zachorowalności, dwa: , że w każdej szczepionce były nano-chipy, by całkowicie skontrolować całą populację i mieć 24 godzinny permanenty monitoring. A na portalach niemieckich wydawanych w Polsce, vide: Interia, Onet, Wp, mamy apoteotyczne artykuły w stylu: koncerny farmaceutyczne stanęły na wysokości zadania…..
     Pytanie, co jest fake newsem? Czy to, że ktoś zyska na strachu, cenzurze, sianiu paniki i w końcu na obowiązkowym szczepieniu wszystkich obywateli globu, czy to, że potencjalnie podwyższona wartość witaminy C, która od dawna traktowana jest jako antywolnorodnikowa, powoduje zmniejszone zachorowanie na koronawirusa? Starorzymskie przysłowie mówi: Id fecit, qui prodest, czyli kto zrobił, temu to przynosi korzyść. A komu przynosi korzyść cenzura miesięcznika Zdrowie bez leków? Koncernom farmaceutycznym, które sprzeciwiają się od lat naturalnemu leczeniu, bo nie mogą na tym zyskać, mało tego te skurwysyny za pomocą rządzących marionetek chcą docelowo zakazać naturalnego leczenia, bo będzie trzeba płacić za zgodę, patenty, a w przypadku firm, które na to nie stać, będzie to zakazane. I skurwysyńskim rządom, które wolą kontrolować chory naród, bo jest to łatwiej zrobić, niż osób tryskających zdrowiem i pełnych energii. Dlatego, też między innymi dodaje się fluor do wody pitnej  w dawce powyżej 1 ppm, bo powoduje apatyczność, bierność i brak reakcji. Praktyki takie stosowali między innymi Stalin i Hitler, nawet gdy prowadzili już ze sobą wojnę. Jeśli wierzysz, że fluor chroni twoje zęby, to przyjrzyj się składnikom trutek na insekty i szczury.
     Stąd mój apel: skoro portugalska sieć Jeronimo Martins cenzuruje sprzedaż miesięcznika, który działa w Twoim, czytelniku interesie: odetnijmy ją od zysków: nie musisz, nie idź!!! Na marginesie, ta sama sieć wydala książkę dla dzieci, gdzie mieliśmy jak rozpoznać homofoba (smutna grafika). Pokażmy fucka tej sieci, gdzie w Polsce płaci od 0 do 0,5 procenta podatków a u siebie, w Portugalii powyżej 20. Komisja europejska stawki PiS dla sieci handlowych zablokowało, a te górne stawki wynosiły 1,7 procenta w weekendy, wobec ponad 20 procentowych stawek w Portugalii, jest to coś, co zakrawa na absurd. Ale podobnie jest z polskim węglem, który śmierdzi i powoduje smog, ale już niemiecki, pozyskiwany nawet z rezerwatów przyrody, jest ekologiczny, wręcz wskazany!
  Unikajmy także Allegro, skoro im przeszkadza interes obywateli. Ocenzurujmy cenzurujących!!! Niech spełni się przysłowie, kto od miecza wojuje, ten od miecza ginie!!!
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz