wtorek, 27 września 2022

Ukraińskie przystanki w Polsce.


 

Jestem przeciwnikiem wojny, nigdy nie byłem fanem Putina, nie przemawiała do mnie kwestia "wyjaśnienia ""katastrofy"" " smoleńskiej, ale mam dość mainstreamowej propagandy dotyczącej Ukrainy. Te same media jeszcze nie dawno ostrzegały, że jak się większość Polaków nie zaszczepi, to będą umierać. W kwietniu miało być apogeum zgonów, kasandryczne przepowiednie wygłaszał Horban, że Stadion Narodowy nie starczy, by pomieścić złowki. i co? wpuściliśmy, Ukraińców, którzy się zaszczepili oficjalnie między 12 a 15 procent i....pandemia zniknęła. O drenażu polskiego systemu socjalnego przez rozdawnictwo obywatelom Ukrainy trzeba nagrać kolejny materiał, w każdym bądź razie 25 września 2017 roku Petro Poroszenko (w oczach mainstreamu przyjaciel Polski) podpisał ukraińską ustawę oświatową, która praktycznie uniemożliwia naukę w innym języku, niż ukraińskim na Ukrainie. Tymczasem u nas trwa ukrainizacja, nawet powiedziałbym hura-ukrainizacja w najlepsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz