https://nczas.com/2022/02/26/winnicki-o-wolyniu-trzeba-pamietac-ale-ten-kto-dzis-nim-wymachuje-jest-skursynem/
Zauważcie, że TVP zawsze mówiło o propagandzie TVN, Gazeta Wyborcza o propagandzie Gazety Polskiej, ale gdy chodzi o przekaz szczepionkowy , to stacje te przescigały się w większym uzasadnianiu szczepień, w "jeszcze większym obowiązku i słuszności". Teraz coraz mniej covida, ale znowu mamy punkt wspólny przekazu: UKRAINA i straszenie wojną. To nasi przyjaciele, zapomnijmy o Wołyniu, bo to dawno i nieprawda...czyżby?! Oki, Panie Winnicki, należy pamiętać i wyciągać wnioski, a nie pamięta pan o nie tak dawno uchwalonej ukrainskiej ustawie oświatowej, zakazującej nauki w jeżyku polskim, nie pamięta pan, kto nam blokuje handel z Chinami, kto na nas pluje i przejmuje rynek europejski, jeżeli chodzi o surowce rolne? Przecież mało tego Major Fiszer analizował uzbrojenie i liczebność armii polskiej i ukraińskiej i okazało się, że pod każdym względem oni mają lepiej. Nota bene tam jest dużo bojówek neobanderowskich, paramilitarnych z dostępem do broni, a w Polsce, za broń Policja Cię wsadzi do więzienia. więc w razie jakiegoś konfilktu lub dogadania się Rosji z Ukrainą nagle to my będziemy w kropce, o czym klika lat temu ostrzegał Isakowicz Zaleski. więc Panie Winnicki, zamknij pan mordę. Mam dość ukrainizacji polskiego społeczeństwa. Wojna jest złem, ale Ukraina, oceniając po tym, co robi od paru lat i kwestia przyjaźni polsko-ukraińskiej wygląda tak: Polska "nasi przyjaciele Ukraińcy",
Ukraina "frajerzy z Polski"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz